My Motylki

Gość

Ciekawe ilu się nam uda Wesoly

Ja chciałabym zrzucic wszystko do 30 lipca. Wtedy zawsze wyjezdzam do Babci na śląsk. sa tam dla mnie wazni ludzie więc chciałabym zeby zobaczyli mnie w nowej odsłonie Wesoly

A jescze bardziej chciałabym zeby Ci co ich nie lubie zazdroscili mi ze sie udało Wesoly

Nikk.

To masz powod zeby sie starac. Dobrze Ci idzie i tak już Wesoly

Gość

Powinno się udać, z tego co piszesz to masz niezły zapał Wesoly

Gość

Hmm... W sumie też bym się chciała przyłączyć do tego masowego zrzucania pięciu kilo, ale mam mały problem - nie mam pojęcia, ile teraz ważę Wesoly

Zepsuła mi się waga. A właśnie - orientuje się ktoś może, gdzie w Krakowie mogę kupić tanio wagę łazienkową? Bo funduszy jakoś zbytnio teraz nie mam, wypłata pod koniec czerwca, a chciałabym ją kupić jak najszybciej!

Z tym, że ja obrałam sobie już cel - schudnąć jak najwięcej do 26 czerwca, nie do 30.

Nikk.

mam ten sam problem. xd
ale w osrodku zdrowia mam wage, mozna sie po cichu zwazyc xd tylko ze to taka na odważniki, nigdy nie sie moge z nią połapac

Gość

Ja tego nigdy nie czaiłam xD
Mam plana; płatki na śniadanie, owoce na obiad i potem nic Wesoly

Nikk.

Ja też nie xd

Oo, ladnie ; D a jakie płatki?

Gość

Owsiane z miodem albo bez. Wiesz, żebym miała w czym wybierać xD

Gość

szkoda, że za późno widzę to akcje. wgl jestem tu od wczoraj, no trudno, ale wam powodzenia życzęę ! ;*

Gość

To może daj sobie czas do 10.07? Wesoly

Gość

Super, wiem już ile ważę, skorzystałam z wagi koleżanki. 45kg, jest dobrze Wesoly

Od końca maja zrzuciłam kilogram. Nie wiem teraz, czy wliczać ten kilogram i ustalić, że zostało mi jeszcze 4, czy zacząć odliczanie od tego momentu i starać się schudnąć 5.
W sumie... 5 kilogramów dalej, gdyby mi się udało, byłoby 40, piękna liczba Wesoly

Gość

No to ślicznie Mruga

Myślę, że wlicz to sobie a potem najwyżej jakby Ci się udało jeszcze 5 to będzie nawet lepiej Mruga

Gość

Gość

Gość

Ojojoj

nie podoba mi sie to Smutny